Jaki werdykt wydali szefowie zespołów Formuły 1 w sprawie eksperymentalnego formatu wyścigu o Grand Prix Monako. Zdania były podzielone, ale przeważał jeden pogląd.
Podobnie jak kierowcy, szefowie wielu ekip nie byli zadowoleni z tego, czego byliśmy świadkami po wprowadzeniu zasady wykorzystania minimal trzech kompletów opon w GP Monako. I to nawet, jeżeli na świadomym drastycznym spowalnianiu rywali korzystali ich zawodnicy.
Przeprosiny
Najbardziej widoczne było blokowanie Mercedesów przez Williamsa. Kierowcy przyznawali, że czują wstyd z powodu present, które dali. Rozumie ich ich szef, James Vowles.
“Musimy przyjrzeć się regulacjom na Monako ponieważ źle się czujemy z takim ściganiem” – mówi Vowles.
Szef Williamsa czuł się na tyle źle, że w trakcie wyścigu przepraszał rywali za swoją strategię.
“Wysłał mi wiadomość w trakcie wyścigu: Przepraszam, nie mieliśmy wyjścia biorąc pod uwagę to, co zdarzyło się z przodu. Odpowiedziałem mu, że wiemy o tym” – powiedział Toto Wolff.
“James jest jednym z moich ludzi. Nie chcę zabrzmieć protekcjonalnie bo robi swoją karierę jako szef zespołu i robi to bardzo dobrze. Musieli tak zrobić. Wiecie, dwa auta w punktach… A zaczęło to to RB. My też powinniśmy tak zrobić” – przyznaje Austriak.
Pomysł
Wolff przyznaje, że nowy format mu się nie podobał, ale uznaje on go za bazę do dalszych zmian.
“Widzę to z innej perspektywy. Tu zawsze jest wielka rozrywka – mamy pełne trybuny, kibiców wszędzie – na tarasach, łodziach itd. W sobotę ten spor żyje, a w niedzielę zawsze czegoś próbujemy. Tym razem nie wyszło i być może na przyszły rok musimy znaleźć coś innego w przepisach” – mówi Wolff.
𝐓𝐎𝐓𝐎 𝐖𝐎𝐋𝐅𝐅 𝐎𝐂𝐄𝐍𝐈𝐀 𝐆𝐑𝐀𝐍𝐃 𝐏𝐑𝐈𝐗 𝐌𝐎𝐍𝐀𝐊𝐎 𝐃𝐋𝐀 𝐄𝐋𝐄𝐕𝐄𝐍 𝐒𝐏𝐎𝐑𝐓𝐒! 📣
Posłuchajcie rozmowy z szefem Mercedes-AMG Petronas F1 Crew. 👇 #MonacoGP 🇲🇨 #ElevenF1 🏁 pic.twitter.com/W7k6Tk3yft
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) Might 25, 2025
Ma on już nawet pomysł, co mogłoby skutecznie poprawić rywalizację w Księstwie.
“Być może musimy wprowadzić maksymalny czas okrążenia, tak by aż takie blokowanie nie miało miejsca?” – pyta Austriak.
Dawniej było lepiej?
Według szef Ferrari, zachęcanie zespołów i kierowców by opierać swoją strategię na czerwonych flagach czy samochodach bezpieczeństwa nie jest pozytywną zmianą.
“Nie zmieniło to raczej walki z przodu, oprócz tego, że Verstappen oparł swoją strategię na czekaniu na czerwoną flagę. Ale to raczej nie jest dobre. Jeżeli mielibyśmy tylko jeden postój, nie dałoby się tego zrobić bo byłby pod ciągłą presją” – mówi Fred Vasseur.
Zadowolony
Byli jednak tacy, którym nowy format się podobał.
“Myślę, że było znacznie więcej stresu. Strategia była ważna i trzeba było cały proces przeprowadzić dwa razy. Byliśmy zadowoleni z momentu pierwszego zjazdu, ale czekał nas jeszcze drugi. Wyniki na papierze wyglądały tak, jak po kwalifikacjach, ale to był ekscytujący wyścig. Myślę więc, że nowy format wypalił” – powiedział Zak Brown, COE McLarena.
Na podstawie: racefans.internet
Artykuł Przeprosiny, pomysł Wolffa i jeden zadowolony pochodzi z serwisu powrotroberta.pl – Information o F1, Kubicy i Polakach.